Od momentu...
...gdy Furia wróciła z randki z Hittem...
...mamy dziwne wrażenie...
...jakby nasi sąsiedzi...
...lubili nas…
...tak jakoś mniej…
Zupełnie nie wiemy dlaczego.
Informacja dla melomanów: koncerty odbywają się codziennie w godzinach porannych i wieczornych. Pomiędzy koncertami trwa nieustana próba generalna i ćwiczenie warsztatu wokalnego. Diva zwykła koncertować na świeżym powietrzu. Po godzinie 21:00 koncertuje w zaciszu domowym, przy czym "zacisze' w takiej sytuacji jest określeniem mocno naciąganym.
Prócz arii solowych, w ramach najbliższego koncertu przewidziano również występ w duecie ze wschodzącą gwiazdką opery-Luną, oraz wykonanie kilku wspólnych kompozycji z karetką Pogotowia Ratunkowego NFZ Proszowice i wozem strażackim OSP Żydów.
Zapraszamy!:)
Prócz arii solowych, w ramach najbliższego koncertu przewidziano również występ w duecie ze wschodzącą gwiazdką opery-Luną, oraz wykonanie kilku wspólnych kompozycji z karetką Pogotowia Ratunkowego NFZ Proszowice i wozem strażackim OSP Żydów.
Zapraszamy!:)
Ale macie, hihihihi :-)))) U nas tylko Bobuś-Samiec "występuje" od czasu do czasu, na okoliczność którejś z naszych 3 suk :-) Ale żeby samica śpiewała... Nimfomanka czy co?? ;-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ona jest kobietką która nie lubi szybkich numerków. Zakochała się i tęskni. Kawałek wilczej natury mówi jej że powinni z Hittem poszaleć po lesie jeszcze przez kilka tygodni znaleźć jakąś fajną norkę dla dzieciaków i po ustaleniu obowiązku alimentacyjnego rozstać się na dobre.
OdpowiedzUsuńHe he skąd ja to znam... :P 6 alaskanów... i była opera ;)sąsiedzi wspominają to ciepło ;)
OdpowiedzUsuńNataszkaR
Może taki czas przyszedł?
OdpowiedzUsuńMoja lisiczka polarna też drze się ostatnio na potęgę;]
Moja Szczotka (imię psa) przyniosła uroczy zwyczaj śpiewu ze schroniska widocznie lubiły tam sobie pośpiewać tak rodzinnie albo jak kumple z pod celi. Przestała to robić jakiś czas temu i zupełnie nie wiem dlaczego. To była miła alternatywa dla zawodzenia sąsiadów po butelce taniego wina :)
OdpowiedzUsuńNie no, w końcu to wilk jest przecież to wyje nie? :D Podobno wilki szczególnie wyją ciemna nocą pośród śniegów.. to by się zgadzało ;) Może ona przewiduje pogodę? :) Albo daje do zrozumienia, że jako samica alfa niedopuszczalne jest żeby nie mieszkała z samcem alfa ;) Wiecie ja w wieku 3 lat wyjęczałam na rodzicach braciszka hahahaha :))))
OdpowiedzUsuń