piątek, 6 lutego 2009

O ZWIERZĘTACH...

Trzeba przyznać, że czasem nasze zwierzęta...



...wchodzą nam na głowę! (całe szczęście tylko te mniejsze...)


2 komentarze:

  1. No bo przecież jest śnieg i w łapki zimno ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie! Dobrze,że ci kopytni, tak nie marzną:) To by dopiero było:) A swoją drogą, kopytne zostały zaaresztowane na zimowym padoku z okazji strasznej chlapy... i z tego powodu od paru dni nie wiem, co kryje się pod warstwą błota... po gabarytach domyślamy się który jest który, wołając je wieczorem do stajni:):)

    OdpowiedzUsuń